Zdjęcie z Katarzyną. We dwie mamy jakiś dziwny wzrok xD
Połowa wakacji minęła... Kiedy ?? Tak jakoś mi dni uciekają. Babcia mówi, że tak całe życie ucieka. Chciałabym przeskoczyć kilka lat do przodu i zobaczyć kim będę, z kim będę, gdzie będę, jak będzie moje życie wyglądało. Szkoda, że nie da się nigdzie podejrzeć naszej przyszłości. Szkoda. Ale zapewne gdyby tak było, każdy z nas miałby życie jak z bajki, a to przecież dzięki przeciwnościom losu uczymy się żyć, choć czasami jest ciężko. Zawsze coś dzieje się z jakiegoś powodu, abyśmy zwolnili. Skomplikowane jest to życie, prawda ??
Naprawdę jaki jesteś - nie wie nikt, to prawda niepotrzebna wcale mi. Uniosę Twój zapach snu, rysunek ust, barwę słów, nie dokończony jasny portret Twój. Uniosę go, ocalę wszędzie, czy będziesz przy mnie, czy nie będziesz. Rozbłyska Twój złoty śmiech. Przerwany w pół czuły gest . . .
Tydzień mnie nie było. Byłam tam. Tydzień, a tak wiele zmienia. Szefuńcio i Doris się nabijają. Wiecie, że to wcale nie jest łatwe tak non stop wpatrywać się w skrawek karteczki ?? Oczopląsu można dostać ! Ewentualnie zeza xD
Kolejne zdjęcie dodam pod koniec wakacji, ponieważ we wtorek (03.08.2010) wyruszam na pielgrzymkę. W sumie to nie wiem czy dodam zdjęcie czy nie, ponieważ możliwe, że umrę gdzieś w rowie xD Idzie fajna ekipa. Będzie dobrze, mam nadzieje.
Pozdrawiam !
Zabierz mnie, daleko.
Zabierz mnie, tam gdzie życie swój początek ma i kres.
Niech dla nas w miejscu stanie zegar co czas odmierza.