[b]Ta noc...
mogłaby trwac wiecznie...
niestety...zawsze cos nam przeszkodzi..
Ale dziękuje...:*:*: KC[/b]
*******************************************
w szerokich męskich ramionach
wciągając w nozdrza znajomy zapach
byłam spokojna
uśpiona
marzenia to sen głęboki
miraż daleki
w twoich ramionach się pełniły
westchnienia ciche
marzenia ożyły
dały uczucie bezpieczeństwa liche
oderwana od ciebie
zgnębiona
czułam jak nadzieja zraniona
ostatnie oddechy łapie
a szczęście przez palce przecieka
na suchy piasek cicho kapie
serce wyrywa się ku tobie ucieka
czy można egzystować normalnie
kiedy kocha się tak fatalnie
gdy uczucie miłości niespełnionej
paraliżuje
odbiera chęć do życia umysł truje
*
…być w twoich ramionach…
…pogrążyć się…
…w twoich ramionach…
…we śnie…
…twoich ramionach…
Dziękuje