Aż z nudów dodałam zdjęcie... Znaczy nie z nudów, zajęć jest pełno tylko brak chęci...
Zaczęłam się wczoraj pakować, 1/4 listy a tu walizka i plecak pełny...
Musze sie ogarnąć bo obowiązuje limit do 25 kg a tu jeszcze laptop i 3/4 rzeczy...
Nie wiem jak to zrobie...
Naszczeście pakuje też rzeczy na ten czas który spędze w domu wiec troche odejdzie :)
Podsumowując pierwsze półrocze szkoły i moje życie od września...
Zrobiłam wiele, dużo osiągnęłam i działo się bardzo duzo miłych rzeczy. Chyba przeważały...
Były chwile załamania ale jak widać dałam rade...
Semestr myśle że taki nawet nawet oprócz 2 z PP! :/
Styczeń był najbardziej imprezowym miesiącem w całym moim życiu! A Luty zapowiada się niezwykle mile, znaczy jego połowa, z drugą mogą być małe problemy :D
Jutro ostatni dzień szkoły i FERIE! Nareszcie...
Życzę wszystkim żeby spędzili je spokojnie, ale nie nudnie, szalenie ale z głową i żeby były niezapomniane. Moje napewno będą... :*