Basia z wczoraj <3
Zdjęć żadnych nie posiadam, więc będą zniszczone jakościowo wycinki z filmików. Chociaż tyle.
Wczoraj zaczęłyśmy jak zawsze. Następnie w galopie przejazd przez cavalletkę.
Było dobrze. Potem szereg i ćwiczenia nad półsiadem. Jest jeszcze dużo pracy nad nim, ale teraz już wiem nad czym skupiać uwagę, także bliżej niż dalej :P
Do stajni w weekend.