Słoneczko moje. !
Alanek dzisiaj po południowej drzemce wstał z gorączką.. na szczęście zbilismy ją.. Mam takie wrażenie jakby przyczyną tej gorączki były ząbki. Ale narazie ich wgl nie widać. ;)
I w niedzielę święta ahh szybko ten czas leci.. Jutro już zjeżdżają goście. Będzie pełen dom ludzi wkoncu heh. :D
Prezent dla chrzesnicy kupiony. ;D
Alan śpi już od godziny. Ostatnio przesypia mi prawie całe nocki. ;) Także mama jest wypoczeeta ;)
On rośnie w oczach ahh taki mój duży samodzielny chłopak ;D