Oto z tą panią ze zdjęcia spędziłam dzisiaj popołudnie.
Mimo, że dzisiaj wstałam o dwunastej,
to jestem już strasznie zmęczona.
Nie wiem co bym mogła dzisiaj jeszcze napisać.
Myślę, że napewno, że jest mi strasznie przykro
i że czuję niesamowity ból rozdzerający mi klatkę piersiową.
Muszę z nim żyć i z poczuciem winy.
Przez ostatnich kilka dni chodzę strasznie przygnębiona.
Zresztą nieważne, kto chce o tym czytać? :)
Jakoś nie mam dzisiaj weny do pisania.
No cóż... Nie ma co pisać na siłę.
Addio!
"Trzeba wielu lat by znaleźć przyjaciela,
wystarczy chwila by go stracić."
Stanisław Jerzy Lec