6 lat, równo 6 lat temu kiedy zaczęła się moja pierwsza (i wciąż jedyna) miłość, strange. Przez 3 lata nie myślałam o tym, było mi to zupełnie obojętne, teraz jakoś tak nie mogę,Samej siebie nie poznaję.
Najlepsze walentynki za mną, kto by pomyślał, że będą tak fajne. Jedno jest pewne, mam najwspanialsze osoby w okół siebie, studia nas nie rozdzieliły, tyle przeszłyśmy głupot i blablabla. kocham Was i doceniam.
Czuje, że w tym 2015 coś się wydarzy, coś szczególnego, coś dobrego
Tym samym kończę przygodę na fotoblogu, 5 lat mojego fotobloga dobiega końca.