No tak.
jest za dobrze, cos musi sie zaraz zjebac
tylko blagam, nic w domu, nic w tej sprawie.
nie chce mi sie wracac do szkoly.na te lekcje matmy -.-
yhh.przynajmniej reszta spoko:D
kiedy ja tak w przyszłość wybiegałam?:D
sny dalej mnie wykanczaja.:O