moje słoneczko :*

w naszym parku, tu tyle dziwnych rzeczy się działo xd np. chodzenie na działki buhahaha: groszek, jabłko, jeżyny, gruszka śmiesznie było xp ogólnie to przez całe wakacje zbierałam się żeby zrobić jakąś sesje zdjęciową i uszyć sobie strój ale jak to ja, znając moje słodkie lenistwo oczywiście nie wypaliło... zaczynam uczyć się grać na gitarze... jak na razie czekam aż powróci do domu po operacji u Piotrka... moje maleństwo dale3ko ode mnie :(

ostatnio dużo myślałam sobie o niektórych ludziach i ich przemiany wcale mi się nie podobają, bo zmienili się na gorsze... nie twierdzę, że ja się nie zmieniam, ale ja staram się walczyć z wadami i ide w dobryjm kierunku.... btw, nienawidzę jak niektórzy myślą, że jak jestem sama, to rzucam się na każdego faceta, a jeszce lepiej, jak twierdzi, że nie potrafię nic sama zrobić i zaczyna rządzić i brać sprawy w swoje ręce... sorry, ja mam swój mózg, swoją wolę i jak czegoś chce to to zrobie a zdobycie faceta to nie jest wielka rzecz i nie mam z tym problemu, ale to, że teraz nikogo nie mam to nie, nie można zrozymiec, iż nie chce... i jeszce jedno, jak chegoś chce tak naprawdę, to zazwyczaj to dostaje... prędzej czy póżniej ale mam... tak więc nie zniosę traktowania mnie przedmiotowo. koniec kropka...

oj, się rozpisałam xd a tak w ogóle to przez wakacje miałam dużo przemyśleń, ale gdybym miała to opisać to nie wiem jak długo musiałabym tu siedzieć i pisać... to by było na tyle, pewnie napiszę znowu za niewiadomo jak długo xp

,,Mama powiedziała mi,
że każdy ma swojego Anioła
swojego Anioła"