więc tak..
poszkole przerobione i muszę w końcu ruszyć tyłek i się ubrać, chociaż wcale mi się nie chce. Muszę też zjeść śniadanie i żołądek prosi mnie już o nową dostawę żarcia, ale lenistwo jest na tyle silne, że niestety zapewne sobie troszkę poczeka. Wczoraj był u mnie Ziębek no i Wera oczywiście. Jajca, bo klikaliśmy w OSU i oczywiście świetnie im szło ^^ . Do tego oszukali mnie w Cluedo .. ( raz Wera, raz Kuba żeby było zabawnie ) i przez nich wszystko mi się pomieszało ! Próbuję mieć miku pierwszą na laście, ale pewnie mi się nie uda, bo musiałabym słuchać cały tydzień . XDD . Jezu, plecy mnie bolą i brzuszek ! Sama do siebie krzyczę rusz do dupsko i zróbże coś. Ale nie idzie noo ! Znalazłam sobie kanji na mój pseudonim HINAKO .. Bo w końcu od czego jest Wakan. : ] . Idę się ruszyć, chociaż i tak wiem, że nie wstanę z krzeszła.
mata.