nic się nie dzieje.
muszę się uczyć chemi na jutrzejszy sprawdzian, ale po prostu taak mi się chce, że kurde ..
jeszcze religii debilnej muszę się nauczyć.
osz fuck, muszę zdać ten spr. z chemi ! noo muszę !
jezu, jeszcze tata idzie na zebranie. masakra... mam nadzieje, że wielkiego opr. nie będzie.
ehh.. no nie jest najgorzej..
najgorzej chyba z chemi i .. fizyki ..
ale z tego będę cienias i kupa.
najgorsze, że będą oceny wypisywać . ; (
eeh, przeżyję !
sayounara.