my heart is going to you

Wśród ciemnych dni lecimy wysoko

Pośród burzowych chmur, na błękitnym niebie

Moje serce bije w szaleńczym tempie

Bo jedyne co jestem w stanie powiedzieć to

Kocham cię

Mogłeś mieć każdą, a wybrałeś właśnie mnie

Moje skrzydła rosną z każdym dniem

Czasem czuję, że nie zasługuję na ciebie

Bo nie jestem warta twoich uczuć

Jak cień snuję się po ziemi

Na balkonie w ciepłe dni tkwię z papierosem

Myślę wtedy o tobie i o nas

Nawet nie potrafię opisać tego, co czuję do ciebie

Zwykłe kocham nie określa moich uczuć w stu procentach

To tylko ich fragment, fragment

Wtedy gdy chcę upaść, bo już nie mam sił

Pojawiasz się ty i ratujesz mnie z opresji

Dajesz mi nadzieję i szczęście

Moje szczęście to właśnie ty, wystarczy sekunda

Twój głos mnie uspokaja, twój szept

Nie mam słów by powiedzieć co się dzieje w mojej głowie

Za dużo myśli, za mało zdań wypowiedzianych

Jesteś moim marzeniem, na które spełnienie czekałam

Czekałam całe życie, cały mój ból mi wynagradzasz

Chcę wyrazić tak wiele, ale nie wiem od czego zacząć

Wśród ciemnych dni lecimy wysoko

Pośród burzowych chmur, na błękitnym niebie

Moje serce bije w szaleńczym tempie

Bo jedyne co jestem w stanie powiedzieć to

Kocham cię

Nocą najlepiej się czuję, bo wtedy przytulam się

Do twojego ciepłego ciała, które uspokaja

Jesteś moim ideałem, którego nie chcę stracić

Często wracam do wspólnych chwil, 

Gdzie trzymasz mnie za rękę i chwalisz się mną

Nazywasz mnie aniołem, który jest przy tobie

Moje skrzydła wznoszą nas ku niebu

Błękit rozpiera się przed nami

Gdy patrzysz na mnie, czuję się wreszcie 

Doceniona, zaakceptowana, zrozumiana

Dzięki tobie to wszystko się dzieje

I choć nie mam słów by to nazwać, 

Nawet dziękuję nie wystarcza, to wiem że

Kochasz mnie tak mocno, jak ja ciebie

Mimo moich wylanych łez, mimo mojego smutku

Ty wciąż jesteś, jesteś przy mnie

Nie mam pojęcia jak ze mną wytrzymujesz

Ale cieszę się, bo jesteś dla mnie wszystkim

Całym moim światem, wokół którego obracam się

Moje słońce, które wstaje o poranku

Mój księżyc, którego blask otula mnie w nocy

Kocham cię, to za mało by powiedzieć

Co do ciebie tak naprawdę czuję

Wśród ciemnych dni lecimy wysoko

Pośród burzowych chmur, na błękitnym niebie

Moje serce bije w szaleńczym tempie

Bo jedyne co jestem w stanie powiedzieć to

Kocham cię

Szeptem można wyrazić wiele

W nocy o północy, gdy patrzę w twoje oczy

Szepczę ci te słowa, słowa tej piosenki

I choć nie są w stanie wyrazić tego wszystkiego

To wiem, że zrozumiesz

Dziękuję za każdą sekundę, a było już ich wiele

Ponad 17 milionów sekund wspomnień

291 tysięcy minut myśli o tobie

Niecałe 5 tysięcy godzin będąc z tobą

Kocham cię najmocniej jak tylko umiem

A to dopiero początek naszej wspólnej wędrówki

Ku uciesze mego serca, słowa które mówisz do mnie

W tym momencie są mi najbliższe

Dotyk twego ciała na moim nie opiszą żadne wyrazy

Bo to czuję tylko ja i ty

Bo my to jedność, której nikt nie zniszczy

Kocham cię, kochanie, moje szczęście to właśnie ty.