Paradoksalnie niedługi czas po tym, jak pozbyłam sie muliny ponownie mnie wzięło na bransoletki... Na początku wakacji zrobiłam taką. Na zdjęciu trochę kolory się zlały, ale na żywo wszystko widać. Kto wie czyjej płyty to tytuł (i w sumie bardzo mądre zdanie)? Tylko bez oszukiwania! ;)
Chętnie przyjmę zamówienia