Taki dobry czas ostatnio. Nie mogę narzekać. Ba! Nie mam prawa narzekać.
Teoretycznie dużo czasu, bo mało zajęć na uczelni. Praktycznie jednak go brakuje. Ciąglę muszę sobie przypominać, że doba ma tylko 24 godziny ;)
A ludzie, cóż... ludzie ciągle mnie zaskakują. Jedni negatywnie. Ale ponoć nie można zbyt wiele wymagać... Pozytywnie zszokowana jestem najbliższymi memu sercu osobami. To najważniejsze. Oby to trwało.
I chce się żyć. I mimo nadchodzącej zimy (ponoć stulecia), mimo braku słońca, czasem mimo braku sił by cokolwiek zrobić, tak pięknie jest budzić się każdego ranka.
I uśmiechajmy się wiecęj no! ;)
Someone new <3
http://www.youtube.com/watch?v=Ax3qCW319nk