Mój obiad.
Pewnie pomyslicie . ojej jak nie zdrowo. Uff...
Trzy ziemniaczki bio. 4 paluszki rybne osuszone z oleju i to tak fest :) kapusta kiszona i czerwona ze słoika posypane pieprzem cayene .
+ sok grejfrutowy Mullera.
+ herbata z kopru
+ termo black bomb
I za chwile idem ćwiczyć :)
Jak zawsze Tiffany ;*