Zdjęcie: Ćpunek,
Modelka: Ja,
Przeróbka: Ja.
No i proszę. Następne. Wiem, jestem straszna, będziecie mieli koszmary, tak tak. Ale kiedyś moje piękne wystające kości musiały się na coś przydać. No i teraz też widzicie, dlaczego nie lubię brzuszków na wfie. Wczoraj było zaje. Szczególnie, kiedy chciałyśmy sobie pizzę zanówić, ale za cholerę nie umiałyśmy zadzwonić. Tzn. stres i te sprawy. Wiem, kretynki z nas xD