zamek olsztyn, ukochany zamek mojej narzeczonej (tak zdążyłem sie przez ten czas nieobecnosci zaręczyć ) dla mnie troche wyglada jak elektrownia cieplna ale co tam. Uierzcie mi z góry jest naprawde super widoki bardzo ładny teren na pokazy historyczne. iedaleko tego zamku jest fajna gustowna tawerenka, narzeczona ją zachwyca ale jeszcze nie mialem okazji w niej spożywać posiłków
tak wiec jak widzicie nawet takie zwykłe ruiny mogą dac wiele radosci a spedzenie dnia z ukochaną osobą w jej ukochanym miejscu jest po prostu bezcenne.
nawet taka wycieczka do ruin moze dac wiecej radosci nizbyscie sie spodziewali
bo najfajniejsze miejsca na ziemi to te gdzie nie trzeba placic za wstęp aby miec mile wspomnienie