Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.
Ma niespokojna dusza ciągle szuka swej bratniej energii
Bez Ciebie życie jest marną syntezą bieli i czerni
Niczym pułapka więzi nasze ciała gdzieś daleko
Nie wiem jak wyglądasz, ale wiem żeś nieskalane piękno
Tyś moją mekką, moją muzą, boską ręką
Każda sekunda zmienia się w godzinę, a ta w wieczność
Gdy nie ma Cię, nie ma nic tam na szczycie
Pokoloruj ten szkic zwany życiem, tylko proszę Cię