Kumulowanie.
A to cos daje znak. Jakiś.
Wierna i oddana sobie do przesady.
OBAL TO WRESZCIE KIŁI.
zgłoś się do tej osoby... natychmiast! i nie rób niczego złego.
Gubię się w sobie, taki osobisty labirynt. Oszukany, bo nie mogę odnależć wyjscia. brak tabliczki 'ewakuacja'.
Autodestrukcja 78%.
Coś nowego.
Coś jednak nie jest tak.
Coś się dzieje.
Coś...
Co?!
Szyba to lustro lodu... Tak sądze. Lubię zimno. Ale nie zawsze.
Każdy potrzebuje lustra, zeby upiekrzyć wygląd zewnętrzny, ale przez to ginie piękno wewnętrzne.
Wiedziałas o tym? A raczej, pamietasz o czyms takim jeszcze?
I belive that I'm not alone. I'm. I'm with me. With who I'm?
Nie dostrzegam różnic, ale wiem co się zmieniło. Dziwne. A jednak normalne.
Lubisz nadzieję? To lubisz zielone.
daj mi oddech. Nie oddawaj, pozwól oddychać.
Chyba zgubiłam gdzieś swoją przyjaciólke. SIęgnę do kieszeni. Porozmawiamy i będzie jak w maju.