No więc tak. Urodziły się nam 3 myszki kolczaste. Na tym zdjęciu jest mamuśka, na poprzednim jeden z maluchów. Małe musimy sprzedać - 1 samiczka i 2 samce. Jeżeli chodzi o zalety, to przedewszystkim jest to zwierze bezzapachowe - można miesiąc nie sprzątać klatki, a i tak nic nie czuć. Łatwo się oswajają, można nosić je na rękach. Ich nazwa pochodzi od tego, że włosy na grzbiecie są dłuższe, puste w środku, i zaostrzone. Można je jednak bez obaw głaskać, bo po pierwsze są położone, a po drugie zbyt delikatne, by się pokłuć. Myszy są relatywnie duże - nawet dwa razy większe niż japońskie. Są niewymagające, aktywne zarówno wdzień, jak i w nocy. Załatwiają się w jeden kąt klatki. No i przede wszystkim - są prześliczne!!! Są chętni? Zależy nam na czasie:)