Milejewko 2012 chyba
By: Marta B.
To była fajna spontaniczna seja! Strasznie lubię te zjęcia!
Jeli istnieje dzien w którym można się zakochac to to był włanie taki dzień! (A myślałam, że to było wczoraj) ;) Ilez miłości morze powstać w tak krótkim czasie! Miłośc do ciapek, do motocykla (pomimo iż sztuczek nie chcił pokazać), do ścierniska, do falującej czarnej grzywy, do pogody i spacerów w szczegulności to ostatnie, oj tak zdecydowanie tak!
Mój własny prywatny test na socjalizacje powoli zdaje egzamin ;]
A dzien był piekny! Njpierw Kileros i Iza z Ródą! Czyli nasz standrdowy skła terenowy i tym oto składem dziś oficjalnie rozpoczełyśmy sezon terenowy! Alez bjecnie! Następnie wziełyśmy chłopaków tym razem ja Olusia i pojechałysmy na ściernisko, a tam to już wszyscy wiedzą! Ja nie wiem kto wynalazł ścierniko, ale chyba nie ma nic piękniejszego (po za glopem po plaży) niż galop chen przed siebie po złotym polu w pełnym ciepłym (trącącym jeienią) słońcu z flującą czarną grzywą wpląrtującą się w dłonie! Ach to tkie banlne pisać o tym ;)
No a potem spacer, długi i ciut bolesny przez nieodpowiednie obuwie, ale równie urokliwy pomimo psującej się pogody, choć deszczu nam oszczęziło :) No i to zakończenie dnia, tez brdzo przyjemne :)
A jak by piekniej być nie mogło, wreszcie nsatąpiła wymiana kiążek i tym oto sposobem MAM CO CZYTAĆ :D Od dawna czaiłm się na tę ksiażkę i czuję, że będzie to bardzo stymulująca dobry chumor czytanina!
Inni zdjęcia: ... maxima24Pole rzepaku patkigd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24