O jej. Pomyśleć że rok temu przyszłam do domu tak zaskoczona jak nigdy dotąd i przeszczęśliwsza na świecie z bijącym jak młotem sercem.
Koncerty, festyny, dożynki, wagary, łyżwy, kręgle, kulig, ognisko, basen.. filmy.. Duzo dużo dużo duzo by wymieniać.
Piszę tu tylko dla Ciebie, nie wiem czy napiszę teraz tu powieść czy co innego ale i tak muszę to powiedzieć/napisać.
Jutro przed szkołą znów się uśmiechnę, a Ty nie będziesz wiedział o tym, że tu COŚ jest.
Nie potrafię tego ująć w słowa co czuję.
Samo kocham Cię na zawsze i bez względu na wszystko nie wystarczy.
Tak tak.. inni pewnie myślą, że wielce zakochana.
Jesteś wspaniały..
Kocham Tobą rozmawiać, śmiać się... i trochę mniej płakać.
Artur ROjek śpiewa: Najchętniej zamknął bym Cię w klatce , bo kocham na Ciebie patrzeć.
Idealne słowa.
Może notka jakaś kulawa i niedopracowana.. ale szczera.. Nigdy z nikim nie czułam się tak szczęśliwajak z Tobą i nigdy z nikim nie będę.
MISIU mój najdroższy ;*