Co ja wam dzisiaj powiem to ja wam powiem :D ale i tak nic nie pobije naszego kochanego Brzostowicza.
Dzisiaj se zeszycik z polaka przepisalem bo ta stara idiotka by sie czepiala ale kij z tym ;p
Oczywiscie musialem czekac na Ade bo nie wiem czemu mi ludzie pisza ze mam gdzies isc albo cus godzine przed wiec czekalem
Byla se z Natala :P
Potem kosciolek oczywiscie z SONGIEM :D i tak Justynko Songo jest moj <3 :D ale wiesz co ci powiem fajnyyy jest o.0
Nadal zastanawiajac sie kto mogl dzwonic do mnie wczoraj bo juz mam tak banie poryta ze to masakra wymyslilem jedno :D ze lubie ciasteczka.
Na sam koniec dnia pieknego bylem kawalek odprowadzic Natalcie W. z kroooowa i Kubusiem :D ale chugo oczywiscie moja siostra musiala sie odnalesc i mnie wymeczyc.
Teraz lece pograc :D
Pa Pa Paaa : *
Kiiiniooo Krowa <333 :*