Wczoraj rano z Pulpecikiem i Wiewiórem do scc i na wolkee - dziękuję ;*
Potem szybko do Cioci do fryzjera . fryzurka + brwi = 2 h
Szybko do domku z Wiewiórem i Pulpetkiem i tańczenie haha ;DD
Potem Pulpecik suszył mi ciuchy a ja się malowałam , ubrałam się i poszliśmy na irys + doszedł Papi .
Do maka spotkaliśmy Carolajneee i Niczke i poszłyśmy do Nicolasa . A oni ? - nie wiem .
Co się z Viki działo nigdy nie zapomne haha :) płakałam z śmiechu przez nią ; *
Rano wstałam o 12 i do domku w taki deszcz , a teraz skype z Papikiem i Pulpetkiem + gorący kubek i oczekiwanie na obiad który będzie za 7 min ;DDDD .
Sto latek Niki
love.