Dzisiaj notka taka szybka i krotka bo jakos ostatnio czasu brakuje :D ale nie narzekam bo jak mam za duzo wolnego czasu to za duzo mysli przechodzi mi przez glowe :P
Zdjecie jeszcze z urodzinek Drucika, a bo takie smieszne jest :p tak samo jak imprezka :P
Wczorajsza impreza u Twina udana :D fotek narazie jeszcze nie otrzymalam ale jak otrzymam to pewnie cos wrzuce, no chyba ze beda strasznie glupie :P hehehe No wiec ledwo z Drucikiem na busa do Manchesteru zdazylysmy :P potem przysluge zeby wsiasc w 17 :P hahaha
Na impreze najbardziej pamietne pozostaja dla mnie wojna tortowa no i krew z nosa, no i ta pewna rozmowa :D
Ludze byli zarabisci :D i ciesze sie ze ich poznalam :D
A dzisiaj poleniuchowalam troche :P Jutro Lake District to trzymcie sie :P
xxx