No i tak kochani, już szkoła (: Pytacie, jak minęły wakacje? Było dobrze, lecz mogło być lepiej. No i, jak co roku zresztą- minęły one za szybko. Pewnie równie szybko przeleci ten rok szkolny, jak i te wakacje. Chociaż pierwsze dni, tygodnie, miesiące mogą się trochę ciągnąć, ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Jednak trochę szkoda będzie tego wylegiwania się do (przepraszam za wyrażenie) usranej godziny, leniuchowania, robienia różnych innych równie ciekawych rzeczy... Tych mniej ciekawych też.
Jutro się zaczyna pięknie zaplanowany dzień: chemia, religia, w-f, w-f, historia, polski, informatyka.
Przeuwielbiam, kocham, szanuję...