PRAGA, PARYŻ, HISZPANIA?!
BYŁOBY NAJCUDOWNIEJ, MUSI BYĆ, JEZU, JARAM SIĘ
dobra.
wracam do rzeczywistości.
czeka mnie trochę nauki.
ale nawet się nie łudze, że to ogarnę.
liczę jutro na szczęście.
podobno głupi je zawsze ma, heh : )
więc chyba zostanę przy opcji oglądania skinsów<3
i byle do weekendu,
do długiego weekendu,
którego tak bardzo nie lubię