Środowe balety z dupeczkami udane jak najbardziej !
w czwartek odpoczywałam i leczyłam kaca. ;D
na świętym Marcinie spędziłam z 15 minut?
potem z Abramem i resztą na ogrodach. ;D
zwała w chuj ;p
no i piątek wieczór byłam na hali z misiaczkiem! <3
a dziś właśnie w tym momencie ide się ogarniać ;d
widze się zaraz z Olgą i Zibertem ;p
na jakiegoś ćmika i pogadanki ;D
i potem na godzinke widze się z Misiem bo z pracy wraca :**
i lecimy na domówke na Łazarz ;p
no a jutro to robie prace na wok ;D
hahahaha! xD
Kocham Mojego MisiaCzka <3
ŻEGNAM!