photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 SIERPNIA 2020

Cześć!

Nareszcie jestem :-) tyle razy miałam się odezwać ale tak mnie drażni dodawanie wpisu z telefonu... :-D No ale nie ma wyjścia bo mąż zapomniał hasła do laptopa :-P

Boże, nie mogę uwierzyć że wakacje dobiegają końca. Czuję, że jak co roku wpadam już w taką jesienna chandrę, dobija mnie pogoda i wizja tych pochmurnych dni. Od zawsze wrzesień to dla mnie chyba najgorszy miesiąc, początek szkoły i koniec takiego wakacyjnego luzu. Mimo, że to wszystko dawno za mną, to czuję wciąż to samo.

A co u nas? Dni uciekają jak szalone. Ola rośnie jak na drożdżach. Nie wiem ile aktualnie waży, ale miesiąc temu na szczepieniu na pół roku, wazyla 9500g :-) także to naprawdę potężna baba :-D parę dni temu dopadł ją katarek, na szczęście już jest ok, inhalacje działają cuda. A tak poza tym jest bardzo kochana, śmieje się jak ja, czyli cały czas i z byle czego :-P ze spaniem bywa różnie, czasem noce są idealne a czasem do dupy.. Wiadomo, jak to u dzieci, nie przewidzisz jak będzie dzisiaj.. Ale mimo wszystko nie narzekam, bo doskonale pamiętam jak było na początku, spałam może kwadrans w ciągu całej nocy, więc teraz mam wręcz luksus. Gorzej jest w ciągu dnia, Oluśka ma maksymalnie dwie drzemki i to zazwyczaj polgodzine. W czwartek Ola pobiła swój rekord, nie spala od 12 do 18:30. Wytrzymała z niej sztuka :-) ja tak tu narzekam, a właśnie w tym momencie Oluśka zasnęła sama na kanapie przed tv... Nie ma co, matka roku ze mnie :-P dziecko musi się samo uśpić :-D

Wiecie że nasza agentka nosi już rozmiar 86? Chyba ze wzrostem pójdzie w ślady ojca. Jeszcze nie siedzi sama, a ja nie sadzam jej na siłę, ma na to czas. Uwielbia spędzać czas u dziadków, zwłaszcza że ma tak dwóch kuzynów, którzy są w nią wpatrzeni jak w obrazek. Fajnie, że tak dobrze tam się czuje, bo dzięki temu możemy bez stresu zostawić ja z moją siostrą i wyskoczyć gdzieś razem. A skoro już jestem przy tym temacie, to między mną a mężem wszystko ok, dogadujemy się jak kiedyś, mamy nareszcie więcej czasu dla siebie, bo trochę odpuściłam... Nie zawsze wszystko musi w domu błyszczec, ważniejsze jest bycie razem. Trochę zwariowałam po urodzeniu Oli, widziałam tylko jej potrzeby, a zapominalam, że jesteśmy też małżeństwem, nie tylko rodzicami. Na szczęście wszystko można zmienić, jeśli tylko się chce. Dobra, na dziś tyle wystarczy :-)) buziaki :-*

Komentarze

Junior 58kgmojemarzenie Super, że masz mała z kim zostawić. Zawsze to łatwiej :) oj rośnie rośnie dziewczyna a czas tak ucieka. Ja teraz jak zostawiłam mała na parę dni to dopiero teraz widzę jaka to duża dziewczyna w porównaniu z tym maleństwem drugim :) i ciągle zastanawiam się jak to możliwe? Trzymajcie się zdrowo:*
03/09/2020 16:17:31
Junior 58kgmojemarzenie Super, że.
03/09/2020 16:15:36
karolinakokaina Półroczku i 86 to faktycznie konkretna kobietka :D super, ze już wszystko ok, oby tak dalej, trzymajcie się ;*
31/08/2020 16:16:57
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kiedysbedzielepiej91.