photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MARCA 2020


Cześć dziewczyny!
Ostatnio nie miałam, a w sumie nadal nie mam na nic czasu, ale na prośbę jednej z Was postaram się napisać kilka słów co u nas.
Ola kończy dziś 6 tygodni. To piękny, ale bardzo trudny czas dla mnie. Moja córeczka śpi wyłącznie na mnie, po odlozeniu budzi się po max 30 minutach. Możecie sobie wyobrazić jak wyglądam... Nie śpię praktycznie wcale. W nocy odkladam Ole, kładę się i wstaje już po 20-30 minutach i od nowa usypiam, odkładam i tak do rana. Jestem bardzo zmęczona, ważę już 10 kg mniej niż przed ciążą. Wszyscy dookoła krytykuja mnie, że przyzwyczaiłam Olę do moich ramion i mam za swoje. Mam nadzieję, że z czasem to się odmieni, że łóżeczko i nasze łóżko nie będzie jej tak gryzlo w dupkę :-) Żartuję z tego, ale naprawdę nie jest mi do śmiechu. Ostatnie dni tez nie należą do najlepszych. Olunia wieczorami jest bardzo niespokojna, marudzi, pręży się przy jedzeniu, bardzo ciężko ją uśpić. Jakieś dwa tygodnie temu zmienilismy mleczko bo miala problemy z brzuszkiem, teraz jest lepiej, robi kupkę raz dziennie, ale wieczorami jest naprawdę nieznośna :-( Wszyscy mówią, że narzekam, przesadzam, że tak jest na początku. Pewnie tak, ale przez to zmęczenie, brak snu wszystko widzę w ciemnych barwach. Czekam na te magiczne trzy miesiące, którymi wszyscy starają się mnie pocieszyć :-P
Od sześciu dni mam okres, to coś strasznego. Mój połóg był rewelacyjny, w sumie wcale go nie odczułam. Teraz za to przechodze piekło. Co prawda nic mnie nie boli, ale zawsze moja miesiączka trwała trzy dni i byla skapa, a teraz ciągnie się to okropnie i każdego dnia krwawie intensywniej :-/
Co do mnie i Marcina... Porozmawialismy otwarcie i jest między nami dobrze :-) Tyle lat jesteśmy razem, a ja jeszcze nie zdążyłam się nauczyć, że najlepszym lekarstwem na poprawienie relacji jest szczera rozmowa. Jeśli chodzi o wyjazd, ze względu na szalejacego wirusa jest to odwołane. To jedyny plus tej strasznej sytuacji.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać, postaram się być tu częściej :-)



Komentarze

szprotka17 Kochana, co u Was?
07/05/2020 15:23:31
dasia18 zapamiętaj każda chwile i ciesz się bo ani się obejzycie a już rok. ja rodziałam w lutym a miałam w marcu. poród szybki ale inny. wszystko inne. mała dziś dużo płacze przez sen a ja ją uspokajam wiec niech leży kolo mnie . zawsze możesz napisać jakby co. i super ze w związku lepiej. u mnie jest od kilku dni tez lepiej i fajnie chodź to takie zachwiać bo ost. wszystko rynelo i kimo rozmowy i zgody na dzień 2 znów było źle. narazie TY. ok i oby tak.dalej ale bez ekscesow. nie ma co przechwalic. i tak rozmowa najwazniejsza. i zna wszystko.można. a bez niej wszystko się psuje.
13/04/2020 0:30:11
dasia18 jesteś piękna i wspaniała. jesteś matka co daje z siebie wszystko a jeszcze musi ogarnąć mieszkanie na pewno obiad pranie i humorki męża. znam to w dodatku czasem dzieci mają swoje gorsze dni zabki zmęczenie ale z uśmiechem i spokojem my zawsze dajemy rade. nie jest latwo .ale bez dzieci nie wyobrażam sobie zycia. i jak jest ciężko myślę dobrze ze mam dzieci. one dają mi radość i dla nich zyje. a w związku wiadomo jest podłużnie i kwadratowo.
13/04/2020 0:25:35
dasia18 chciałam. napisać wiadomoSC ale.coś nie. mogę znalesc aby ci pisać w wiadomości. ��.
13/04/2020 0:17:40
dasia18 witaj weszlam po długim czasie do siebie bo przypomnialo.mi się coś i chciałam zob
aczyć czy tu to jest. i nagle pojawił mi się Twój fbl. na dole. weszłam i przeczytałam. jednym tchem. i chciałam. jutro pisać ale.napisze teraz. spokojnie obok mnie z.łóżeczka do łóżka właśnie leży moja corcia juz roczna.ale częściej jest u mnie niz u siebie. od samego początku karmiłam ja odkładalam i ryk po chwili . po 20 kin. po godz. i znów karmiłam usypialam nad nią lub z nia na piersi.na brzuchu. bo tak jej było dobrze jak wstawała to już się budziła . w dzień mało spala.i spi do teraz chodź od.kilku mies. jest nawet ok bi z przerwami ale ta godz czasem się prześpi na drugiej drzemce a jak ma.pierwsza to 15 min.czasem.��. były kolki marudzenie i niewiadomą co. ale ja mówie przyzwyczaiłam się bo z pierwsi było to samo. moja pierwsza corcia ma już ponad 2.5 roczku. byla na butelce od początku prawie bo w szpitalu trochę byłam po porodzie .i karmiłam tylko kilka.dni. 2tyg. po ur. mała. nagle ciągle plakala i płakała i piła i płakała spala 10min. pół godz i płakała. i nosiłam. ja i myślę brzusek boli kołka ma nie wiem co wczoraj wspominałam ten dzień był to masakryczny dzień. nie wiedziałam. jak pomóc. ale dałam rade płakała często na spacerach i czasem w domu czasem problem.z.kupka mi i zmiana mleka ee.kropelki ale bez przesądy. no wszystko unormowalo się w miarę po 4 mies. wszystko.będzie dobrze
13/04/2020 0:17:00
xourdream Super, że się poukładało jakoś :) co do malutkiej to szybko zleci ten ciężki czas, niedługo będziesz to już wspominać w stylu "jeszcze niedawno była taka malutka, a już taka panna" :) pozdrawiamy :*
19/03/2020 23:40:28
kiedysbedzielepiej91 W sumie bardzo czekam na taki czas, kiedy będę wspominać te chwile z tęsknotą :-D buziaki dla Was, a zwłaszcza dla tego maluszka pod Twoim sercem. Nie pamiętam czy już to pisałam, ale gratuluję Ci z całego serca!!!!!!!!!
20/03/2020 1:33:51
xourdream Dziękuję bardzo <3 zdrówka i cierpliwości!! :)
20/03/2020 18:24:02
wonderfulifee Kochana, to raczej nie okres a jeszcze krwawienie z połogu :) on może mieć różną intensywność i każda z nas inaczej go przechodzi nawet po kolejnych ciążach ^^
19/03/2020 22:20:47
kiedysbedzielepiej91 Niee, naprawdę wiem, że to jest okres. Pierwszego dnia bolał mnie brzuch jak przed zajściem w ciążę, nawet dzień wcześniej miałam dziwne bóle brzucha, a poza tym moje krwawienie po porodzie skończyło się w czwartym tygodniu...
20/03/2020 1:31:44
wonderfulifee Ale mimo to nadal możesz krwawić połogowo bo to nie jest tak że jak ostatni raz miałaś 4tyg po porodzie krwawienie i potem dłuższą przerwę to kolejne krwawienie to okres. Te 6 tyg połogu to takie umowne, więc nie jest co do dnia ;-) Organizm dalej wraca do normy sprzed ciąży, wszystko się obkurcza i często jest tak że występuje przerwa w krwawienie a potem jest nagły wyrzut to co się nazbierało. Ja krwawiłam po pierwszym porodzie tylko 2 tyg, potem miałam kilka tyg spokój i znowu wróciło krwawienie połogowe. Okres przyszedł dopiero (lub już) 5mc po porodzie . Mimo wszystko zapisz się na wizytę do ginekologa żeby ocenił stan po połogu i rozwieje przy okazji Twoje wątpliwości :)
20/03/2020 15:46:13
mamapanikara Haha powinnyśmy się spotkać i przybić piątkę;) moja Mała też taka przytulanka... Już się nawet smieje, że dziewczynki są takie przytulane;) mam jeszcze starszego syna i jedyne co mogę powiedzieć to to, że ten czas naprawdę szybko zleci... Naprawdę niedługo będziesz tęskniła za tym że możesz ją przytulać do woli:) wiem, że to teraz brzmi tak abstrakcyjnie... Ja niby wiem o tym wszystkim a i tak się denerwuje jak przez 2 godziny noszę, lulam a ona nie chce zasnąć tylko marudzi;) i nie słuchaj głupot, że przyzwyczaiłas do noszenia. To nie prawda, my nie nosiliśmy a i tak przyszedł moment w którym ona chce tylko na rękach. Trzymaj się mocno i jakby co, zawsze możesz napisać na priv;)
20/03/2020 10:24:40
kiedysbedzielepiej91 Dziękuję Ci bardzo :-*
20/03/2020 15:15:10
1703x2107 Noworodka nie można przyzwyczaić do noszenia. Głupie gadanie, staraj się nie słuchać. Potrzebuje bliskości. Widać bardziej niż inne dzieci. To minie. A dajesz witaminę D? U nas był problem z brzuszkiem przez witamine D. Zmieniłam na Vigantol i minęlo.
20/03/2020 11:36:53
kiedysbedzielepiej91 Ja od początku daję Vigantol :-)
20/03/2020 15:14:30
kiedysbedzielepiej91 Nie mogę wysłać żadnej wiadomości prywatnej, moja aplikacja wariuje :-/
19/03/2020 15:23:24
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kiedysbedzielepiej91.