długie/nudne/nie do przeczytania

* 

zainspirowałaś mnie,Kasia.

Czy ktokolwiek kiedykolwiek zastanowil się jaką cenę płaci się za marzenia? W formie, i odrzucenia, i w formie łeż, które mimowolnie i tak spływają po policzkach, kiedy Twojego idola spotyka coś czemu Ty nie zapobiegniesz. Zanim chociaż jednen hejt wyjdzie z Twoich ust, to przez chwilę zastanów się ( jeśli to możliwe..bo możesz być bezmózgim kretynem ) co Ci zrobił. Skoro my nie możemy go kochać nie znająć go to czemu Ty MOŻESZ go nienawidzić nie znająć go? Czemu jest gejem-bo ma dziewczyne? Czemu jest pedałem-bo nosi ubrania jak każdy teraz w LA? Czemu jest nie lubiany-bo miliardy fanek na całym świecie? Tyle razy ktoś coś takiego pisał, a w gruncie rzeczy żaden z tych hejterów, nie przeczytał tego, i tego też nie przeczyta,ale gdzieś muszę. Jest tylu hejtetów Justina Biebera, ale oni nie hejtują go-bo go nie lubią- hejtują go z zasady.  Nikt się w prawdzie nie zastanowi , zanim cokolwiek powie, tylko mówi. Ale nie jest tak tylko w przypadku tylko hejterów Justina, jest miliony takich osób. Ale zastanów się..Ty teraz może mnie zhejtujesz, lub kogokolwiek sławnego,a ja siedzę i  świetnie  się bawię, bo mam na to czysto WYLANE. Karać kogoś za marzenia, za to że ktoś statra się być jak najlepszym fanem, bo może dla niego to całe życie, jest bezsensu. Zajmowanie się czyimś marzeniem, bo  wiesz,że Twoje nigdy się nie udadzą, również jej bez sesnu, więc czemu to robisz? Czemu ludzie którzy mają marzenia związane z jakąkolwiek  osoobą, muszą za to cierpieć. Każdy z nas ma marzenia, i dlaczego nikt nie jest w stanie zrozumieć,że każdy ma do tego prawo. Każdemu jest wolno marzyć,cieszzyć sie marzeniami, i spełniać, je. 

" Przypomnij sobie swoje dziedziństwo, widzisz to? Tego małego chłopca, który ekscytuje się tą walką, tym wyścigiem i meczem. Siedzi obok taty który tłumaczy mu każdy ruch walki? Jak ? Co? Gdzie? Czemu? Widzisz jak w jego małej głowie rodzi się marzenie ? Zostać prawdziwym bokserem , sportowcem. Widzisz z jakim zapałem na to czeka? Widzisz jak dosratając jego marzenie niszczą koledzy wyśmiewając go-Jak jego marzenie stawia go w takiej sytuacji że je zatraca?" 
A Justinowi sie udało, udało sie mimo każdej trudności iść dalej.

*jem płatki, zaraz idę spalać na rowerzę, dziekuję hej.