"na śmietnikufajnie jest, można sobie pogrzebać..."
taka piosenka była... nie wiem kto ją wymyślił (bardzo możliwe że ja sama) , ale coś takiego było i ciągle to śpiewałam mamie, zawsze się wkurzała gdy tylko usłyszała "na... ! XD
Komentarze
andz Ba, ale wiesz, to raczej w naszym społeczeństwie temat tabu. Dobrze, że poruszyłaś, możemy przyznać się chociaż do swych, prawda, tychh, nooo... słabości :D
andz Moja droga, nie twierdzę przecież, że umiem. Dziś wyjątkowo produkty konsumpcyjne były wyjątkowo łaskawe i rzuciły mi się w ręce tak na poprawę humoru ;)
noorderonlychaos kiedyś jak byłem mały ... to chodzilismy cała bandą na wysypisko śmieci :D szukać skarbów :P było fajnie ^^ zawsze się coś znalazło .. :P zbieralismy sprzęt do naszego bunkra w lesie :) bunkier był pierwsza klasa ... mielismy nawet prąd z lampy :P przewody z wysypiska oczywiście ;P wszystko z wysypiska :D stare fotele , krzesła :^ później banda z innego bloku nam zrobiła siege na bunkier i wygrali ... i juz później nigdy nie mielismy nowego :P