zdjęcie zrobiło sie nie wiem kiedy i nie wiem jak
tak ZROBIŁO SIE SAMO przez przypadek
ja tylko wydobyłam jego piekno (czytaj : przerobiłam na oczojebność) i nadaje sie na pb
od dzis pbPRO bo limit jedno zdjecie na dobe mnie zabijał!
wracając do przypadku:
czy w ogole jest cos takiego jak PRZYPADEK?
skoro kazdy ma z góry przypisana misje
i "nic nie dzieje sie bez przyczyny"
to jak tu mówić o przypadku?
zrobie cos i to co sie potem stanie jest tym co sie miało stać
ale jesli wybiore drugie rozwiazanie to czy to tez sie stanie?
NIE!
no wiec własnie
kurcze dlaczego zawsze musimy wybierac to wyjscie po ktorym sie cos dzieje?
dlaczego?
bo zycie na ziemi jest zdrowo pochlastane...