#70

Znowu powracam. Którym to już jest razem ? Tego nie wiem, ale mam nadzieję iż tym razem zostanę tutaj na dłużej. Trudno jest mi w jednej notce z ograniczonym limitem znaków opisać to co wydarzyło się tu od ostatniego posta. Sezon otwarty wydaje mi się, że wykorzystałam w pełni możliwości. Udało nam się zdobyć II klasę sportową, co nie powiem zmotywowało mnie do jeszcze cięższej pracy. Ponadto dogadałam się z Libią, którą mam stosunkowo niedługo. Jak na jej i mój temperament nie sądziłam, że zgranie się nadejdzie po roku pracy. Nie było łatwo, jednak nikt nam tego nie obiecywał. Zaszło kilka zmian w moim życiu - na dobre. Udało mi się uporządkować zajmujące moją głowę problemy. Nie było to łatwe zadanie, po zamknięciu jednych, kolejne napływały automatycznie. Lecz ja już tak mam. Często znajduję się w złych miejscach i w złym czasie. Obecnie chodzę do klasy drugiej liceum, szkoła całkowicie mnie zassała. Mój tydzień jest bardzo napięty, jednak znajduję odpowiednią ilość czasu na pojeżdżenie trzech koni systematycznie i na zajmowanie się moimi znajomymi. Jeśli kiedyś dostaniesz kredyt zaufania to podwójnie pracujesz na to aby ta osoba nie zawiodła się na Tobie. Cieszę się z tego co dzieje się w moim życiu i tak jak powiedział Faust. "Chwilo jesteś piękna, trwaj." - jednak w moim przypadku nie zasmakowałam go w pełni, więc Czarny Pudel musi jeszcze na mnie troszeczkę poczekać.