Tak wiec.. przepraszam za wszystko.. przepraszam że wczoraj nie było mnie z tb.. ;c Po prostu tatus stwierdził ze spędzamy za duzo czasu razem i powiedział że idzieny ma 30 min. do ciotki... No to poszłam.. potem jak sie pytałam czy możemy juz iść bo na mne czekasz.. zacza sie wydzierać że wieczór mam spędzić z rodziną.. wtedy poszłam do kibla zadzwoniłam do cb, a gdy sie rozłączyśes.. cały czas do rana płakałam. ;c Naprawde nie chcieałam zebys był sam.. przepraszam.. I przepraszam że nie póścilam cie do Bartola.. Kurwa,. tylko sie zajebać.. Naprawde Cie kocham i przysięgam że maiło to wygladac inaczej.. ;c Strasznie mi smutno.. przepraszam no.. i chce żebys wiedział że kocham cie najbardziej na swiecie. ;c
PRZEPRASZAM..!!! ;'c