Hej Misie!
Dawno tu nie byłam więc postanowiłam coś dodac.
Co u mnie? Ogólnie chujnia. NIe będę się wypowiadac na ten temat.
Czy coś się zmieniło? Nie sądzę.
Chociaż...?
W sumie jest lepiej niż w styczniu (oczywiście w pewnych sprawach).
Teraz idę na trening, myślę że coś mi do głowy przyjdzie.
Trzymac mi się.
See you!