z Piotrem na przysiędze ;)
./Najważniejszym darem od losu jest miłość,
Ale czy zawsze? A Kiedy ona nie gra,
w parze z zaufaniem? I ciągłymi trudnościami,
to co wtedy? Jak nazywamy ten stan?
Czuję się jak alegoria. W stanie nieważkości.
.Dedyk.
Rysiu ;*
oldtimeradio ;*
Nataleńka ;*