Taak długo już tu nie pisałem a ilość odwiedzin na stałym poziomie. To ciekawe :).
Co tam u mnie? Standardowo ;).
Spokojny dzień. Lubię spokojne dni. Lubię też miłe sytuacje, których ostatnio jest jak kot napłakał. Że też innych nie męczy to, że nie tylko oni sami są wiecznie na NIE, ale też wymuszają to na innych..Eh.
Zawsze nienawidziłem strategii typu "uważam, że lepiej Ci beze mnie, więc zjebie ci tak bardzo życie, żebyś mi przyznał rację".
Nawet nie chodzi o samo działanie. Po prostu.. Ludzie tak postępujący w ogóle nie dbają o innych. Gdyby dbali, to obchodziłoby ich to, że niszczą ludziom, to o co walczą. Po co? Wyłącznie dla własnej wygody. Wcale nie robią tego dla drugiej osoby. To tylko marna przykrywka.