"Na drogę całus, przez życie pedałuj, rób co chcesz, bierz, niczego nie żałuj."
I nie chcę płakać za Tobą.
I nie chcę płakać za Tobą.
I nie chcę płakać za Tobą.
I mógłbyś chociaż w tym wszytskim spojrzeć mi w oczy.
Żyję w wyimaginowanej rzeczywistości. Nierealistycznie, surrealistycznie ale nie bajkowo. Każde moje marzenie mnie zabija może dlatego, iż wiem, że nie mogę go spełnić, że minęło moje 5 minut. Albo wcale go nie było.
Chcę już słyszeć świerszcze i chodzić w zachodzie słońca. Chcę się wyrwać stąd- chociaż na moment, żeby odetchnąć płucami niewypełnionymi dymem papierosowym, zobaczyć na niebie samolot a na morzu statek, poczuć ten delikatny chłód wieczora ocieplony ostatnimi promieniami. I chcę wtedy nie myśleć. I chcę być wtedy szczęśliwa.
Gdybym mogła wyłączyć wyobraźnię- wyłączyłabym.
Gdybym mogła cofnąć czas- cofnęłabym.
Gdybym mogła wymazać wspomnienia- wymazałabym.
Gdybym mogła moje uczucia włożyć do pudełka- włożyłabym.
Jestem zdesperowana.
I boli mnie głowa. Wytrzeźwiałam .
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika kfiatoh.