Załamana to chyba odpowiednie słowo.
Nie wiem czy to dobrze, że zdążyłam na ten autobus. Ale jednak. Plan? Chujowy( no praiwe). Nauczyciele? ??? Klasa?? Yy... pozostawię bez komentarza? 6 chłopaków. I żyj tu.
Nie chcę i nie mogę. Za krótkie te wakacje. A miałam tyle planów... ambicja mnie pożarła. Moja lista tego co mam do zrobienia nadal jest długa.
Na mecz nie poszłam, bo się z ojcem pokłuciłam. Nie wiem co z konwentem, bo nie mam z kim iść. Straciłam kontakt ze wszystkimi znajomymi. Albo nie- ja jestem zainteresowana ale oni mnie olali. Cudownie.
Nie wiem jak to będzie. Nie chcę nikogo oceniać, na nic się nastawiać. Ale gdy szłam do gimnazjum, miałam pewne zdanie o kilku osobach i ono się niestety sprawdziło. Boję się, że teraz będzie tak samo. Chociaż... Ludzie się zmieniają.
Jedyna piosenka po niemiecku, którą lubię.