Na pewne sprawy nie mamy wpływu. Jednak musimy przejść przez wiele ciężkich, niewygodnych dróg. I najważniejsze, by się nie poddać. Inaczej nie przekonamy się, czy nasze życie się zmieni, czy nie ma już odwrotu.
UPADASZ,
WSTAJESZ,
IDZIESZ DALEJ!
Ostatnie lata były cholernie ciężkie, ale gdyby nie one, to pewnie bym tego nie napisała. Ciągle sama siebie zaskakuję, jak wiele mogę znieść. Nie jest łatwo. I nie łudźmy się, lżej już nie będzie. Lecz pamiętaj, że gdyby nie to wszystko, to sam nie wiesz kim byś teraz był/była i co byś robił. Uświadom sobie jaki jesteś wielki, silny, nie dla innych, ale dla siebie. Ta świadomość w wielu ciężkich momentach pomoże zachować Ci zimną krew, da nadzieję i zmobilizuje do działania. Jestem pewna.
Mimo tego, że pozdrawiam grudzień środkowym palcem, bo rozpoczął się nie najlepiej, cieszę się, że jest już wieczór, a ja dalej mam siłę do działań.
Pozdrawiam i życzę wam duuuużo świadomości i spokoju ducha!
18 WRZEŚNIA 2022
17 CZERWCA 2022
16 LUTEGO 2016
6 LUTEGO 2016
3 LUTEGO 2016
30 STYCZNIA 2016
19 STYCZNIA 2016
9 STYCZNIA 2016
Wszystkie wpisy