Wczorajszego wieczoru ta oto kurwa skrzywdzila caly polski narod dyktujac karnego z kapelusza w ostatniej minucie meczu Polska-Austria przy stanie 1:0 dla Polski

A mialo byc tak pieknie,
mielibysmy jeszcze szanse i teoretycznie jeszcze mamy, ale patrzac realnie juz nie wyjdziemy z grupy.
żal.pl i tyle. Ostatni mecz z Chorwacją bedzie juz tylko praktycznie meczem o pietruszke, o honor.
Ale co jak co wielkie brawa naleza sie Borucowi i Rogerowi
