zdj staare:pp
kawałek mnie i jeszcze mniejszy kawałek mej siostry:p
noo ale dziś mam pierwszą rocznicę mego FBLa xd więc coś dodaję w ramach uczczenia tego:pp
a wczoraj byłam w Bydzi z Przygodą oraz T. i M. xd:pp
ehehh fajnie było xd
a tyle śmiechu,
godzinny pobyt w media expert [czy coś takiego:p], jakby u nas tego nie było, żeby kupić aparat, na którego oczywiście kasy zabrakło lol2
taa te prawie godzinne stanie w banku żeby wypłacic kasę, a i tak się nie dało lol2
pobyt w 'galerii pomorskiej', który zakończył się tym, iż pewnien pan wyprosił nas z salonu gier, tylko dlatego, że ja & pani I. nie miałyśmy dowodów lol2 ale wstyd, masakra lol2
taaa pojście do, moim zdaniem, najlepszej cukierni, ciastkarni, lodziarni [bo nie wiem jak to nazwać:p] i zjeść najpyszniejsze lody gałkowe:pp ehh ten sprzedawca był zajeśliczny.. a te jego czarujące oczka < marzyciel > :pp
ciasteczka z chińskimi wróżbami xdxd dobrze mi wróżyło, ale nie powiem co, bo się nie spełni:pp
kebab z psa lol2, oczywiście nie skorzystaliśmy z tego :pp
jeżdżenie i chodzenie po całym mieście żeby znaleźć jedzenie, które by nam odpowiedało, w końcu je znaleźliśmy w ostatnim barku, do ktorego weszliśmy [a wcześniejszych było mnóstwo!!;)]
machanie do zakonnicy:pp [czy to tak wypada?:pp]
oO i coś jeszcze, ale to już w drodze powrotnej, związane z nr kom. ale nie juz nie będę wdawać się w szczegóły, bo to w sumie głupie było:pp
ogólnie to podobało mi się xdxdxd
tym, co byli wczoraj, dziekuję za wyjazd xdxd
taa a jak wróciłam do Gdza to od razu wsiadłam w 'piątkę' i wyruszyłam z Przygodą na Lisie Kąty. oczywiście do celu nie dotarłyśmy, gdyż aby dojść do domku trzeba iść przez ok. 700 m przez las, wiec stwierdziłyśmy, że nie opyla się iść taki kawał tylko po to, żeby zobaczyć gdzie jest dom, bo i tak jest jeden w środku lasu, więc nie ma możliwości by się do innego doszło:pp i wrociłyśmy z powrotem na przystanek xd
a więc do mego domu wróciłam całkiem padnięta. a następnego dnia do szkoły też nie miałam siły iść:pp
to tyle xdxd