To jest o NICZYM

Pewien bliski mi ktoś, tak zwany brat przyszywany, taki co to jest do nas przypięty przez życie kiedyś gdzieś po drodze, bo tam na górze ktoś sobie zażyczył że taka a taka Tycia potrzebuje jeszcze jednego anioła struża i dlatego oto właśnie jest sobie taki oto bliski ktoś, powiedział mi coś baaardzo dobrego. "Wal to! Wal to wszystko! Miej w dupie co inni o Tobie myślą! Ludzie i tak będą gadac, czego byś nie robiła, jak byś nie wyglądała i czego byś nie powiedziała. A im lepiej wyglądasz tym mocniej będą gadac, im więcej wiesz tym mocniej Cię zjadą... Więc wal to i się uodpornij!"

Powiedział mi też że szukam sobie problemów. Tak na siłę. Że z igły robię widły. No i za to mu serdecznie dziękuję :) :*

Bo ja tak myślałam że coś jest nie Halo. Że trochę nie po mojemu.

"Tyciorki masz byc sobą, a to nie jesteś Ty."

Dobrze więc jestem. Jestem sobą. Umiem wybronic się z mandatu jednym uśmiechem i uważam że to nie sprzedaż ciała a zwykła życzliwośc. Nie uważam że to coś złego. A to tylko jeden przykład.

A ja lubię chodzic nago po pokoju. Nie umiem tylko spac nago bo się budzę ii się ubieram ;P i lubię malowac akty i robic takie zdjęcia. Generalnie lubię seks. Co jest w tym złego? Jestem człowiekiem i nic co ludzkie nie jest mi obce. A cóż może byc bardziej ludzkiego niż seks? Toż to czysta fizjologia! Lubię nagośc, lubię śmiałośc i uważam że ciało ludzkie jest piękne. Co w tym złego??

Jeśli to oznacza że jestem łatwa to spróbuj mnie poderwac ;P powodzenia ;P  buehehehe Bynajmniej nie przez pychę... o nie nie... ja taka wyszczekana jestem tu - w internecie - a na żywo? Hehe jest taki jeden co to twierdzi że jak powiem "nosz kurde" to jest już dużo ;P

  Nie jestem gwiazdą...

...Jestem sobą,

 a Ty co widzisz na zdjęciu?

 Phiii... w dupie to mam...  !

Zazdrościć - to uznać swoją niższość.

Pliniusz Młodszy

Są kobiety pistolety
i kobiety jak rakiety
chude, długie i wysokie
z wydepilowanym krokiem

Są kobiety bezzmarszczkowe
fit kobiety luksusowe
pielęgnacji wciąż oddane
z samych siebie odessane

Są kobiety pistolety
pielęgnacji wciąż oddane
z samych siebie odessane

A ja dla własnej wygody
zapuszczam swe ogrody
i kolekcjonuje wzwody
ja, metr pięćdziesiąt dwa

Są kobiety pistolety
i kobiety jak rakiety
chude, długie, opalone
z wydepilowanym łonem

Są kobiety doskonałe
z wyrzeźbionym gładkim ciałem
odmłodzone, odbarwione
całkiem z wieku odsączone
A ja dla własnej wygody
zapuszczam swe ogrody
i kolekcjonuje wzwody
ja, metr pięćdziesiąt dwa
dziko rosnącego nieba

Lubię skóry mojej smak
i fakt, że zawsze jestem na tak
i lubię też, w moich ustach słowo "fuck"

I lubię ten smak gdy w ustach mam
słowo "fuck"