Bo grunt to osoba potrafiąca robić zdjęcia. A ta mgła..porażka. I od wczoraj jest. Myślałam, że będą zdjęcia a tu chui.
Jesteśmy alkoholikami, palaczami, ćpunami..i nie wiadomo kim jeszcze. Tak, grunt to wiara w nasze pokolenie!. Pozdro.
Nie wyrobię, nie ma mowy. Boję się jutra. Ale kij tam.
Mam daze, cały czas śpiewam, śmieję się do siebie. A jak wstaje to biegam, skaczę, tańczę. Doobra bania dobra. Nawet nie wiem dlaczego. Tak jakoś mnie wzięło.
O 21 meczyk!. Omomoooomommmom. Tak luubię!.
Dobry dzisiejszy WDŻ, nie ma co. Pozdraiwamy chłopaków. Ale w sumie to suodko było. Rzygam tęczą i te sprawy.
Siedzem sobię w domciu, gdyż chujowa pogoda a po za tym miałam się uczyć. No właśnie, miałam... Wyszło jak zawsze.
Przepraszam ale mam hardcorowy rozpierdol w mojej psychice.