cyberdebil Jeśli lubisz takie schizoidalne dźwięki, to polecam "odgłosy" poszczególnych planet. Można je znaleźć na yt. Jowisz brzmi ciekawie, chwilami słychać jego 'melodię'. http://youtu.be/e3fqE01YYWs
falestrachu To tak jak ja; przez te sześć miesięcy prawie zapomniałam, że w ogóle utraciłam miesiączkę. Wymazałam to z pamięci, nie przejmowałam się. Infantylne określiłam stwierdzenie, że "tak jest lepiej, ponieważ przynajmniej nie musimy znosić na przykład okropnego bólu brzucha." Obie poniekąd zawaliłyśmy, lekceważąc to, co się dzieje z naszym organizmem. Masz rację, obyśmy w końcu zebrały w sobie na tyle odwagi, aby uporać się z tym problemem.
falestrachu Od półtora roku? I od tamtej pory nic nie wskazuje na to, że go odzyskasz? To chyba jeszcze gorsze, niż moja sytuacja, choć praktycznie tak samo. Nie lekceważ tego dłużej, ponieważ jest to dosyć poważne. W przyszłości zapewne będziesz chciała mieć dzieci, a brak miesiączki może doprowadzić do niepłodności. Zapewne wyniszczyłaś swój organizm od środka. Przykro mi. Choć wiem, że przez pewien czas może się to podobać; w końcu nie trzeba co miesiąc zmagać się z okropnym bólem brzucha i innymi objawami miesiączki. Ale chyba nadszedł czas, aby przestać myśleć w tak infantylny sposób i po prostu zacząć martwić się o siebie i o swój organizm. Może warto udać się do ginekologa?