photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 LIPCA 2014

2

Dziś już nieco lepiej. Wybrałam się rano do lidla i udało mi się zdążyć i kupić buty do biegania. Jestem bardzo zadowolona. Motywują mnie one do ćwiczeń ^^

Jest taki gorąc, że nie sposób jest wytrzymać, nie wspominając już o ćwiczeniach. Lepię się do wszystkiego. FE.

Zjadłam dzisiaj całkiem sporo. W sumie to dość kalorycznie... przynajmniej ja mam takie wrażenie.
Ciężko jest mi jeść co trzy godziny pomimo, że jest gorąco. Często jadam z nudów a teraz przstawić się nie jest tak łatwo. W dodatku mam jeść mniejsze porcje a nie obżerać się a żołądek krzyczy jeść! 

Dam radę :)

 

Poćwiczyłam dzisiaj trochę... jakieś 20 minut. 10 minut na brzuch z mel B a kolejne 10 to jakieś przysiady, wykroki i moje wymysły. Wiadome, że teraz jestem więcej w ruchu bo są wakacje i wychodzę z domu.

Chodzę na orlik więc gram a ze znajomymi też przemieszczam się na piechotę więc zawsze jakiś ruch.

Jutro chciałabym coś pobiegać, nawet troszkę...

 

Bilans:

jajecznica z dużego jajka z szynką i pomidorem, sphagetti x2 , soczek kubuś, połowa nektarynki, musli jogurt ze śliwkami x2 

 

Bilans nie jest po kolei ale nie chce pisać mi się przypominac co jadłam kiedy. No jak widzicie nie jest dobrze :D

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika keriowa.