photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 STYCZNIA 2014

Co u mnie?
Jestem z nas i naszego występu naprawdę zadowolona. Wszystko się udało. Poszliśmy na zywioł, ale to nic. Dobrze, że go nie odwołaliśmy. Mimo wielu kłótni i nerwów - było warto. 5 spotkań, naprawdę jakiś cud. W takie dni jak wczorajszy utwierdzam się, że to wszystko mnie jakoś napędza. Pochłania siły, ale daje ich jeszcze więcej. Nie mogłabym już chyba inaczej. :)
Czuję, że będę chora, a nie powinnam. Tyle mnie jeszcze czeka, muuszę się trzymać.
Chwilowo mam ochotę przeczekać w łóżku do lata i najlepiej cały czas spać. Nie wiem czy to przez przeziębienie, niewyspanie czy po prostu mam dziś taki zły dzień. Od rana się tak zapowiadało - znowu nie zdążyłam na busa. Gorączka. Niedobrze.