Zastanawiam się czy nie zmienić Andrzejowi imienia na Basia. No dobra, nie róbmy z niego androgynicznego kota.
Basia to świetne imię, nie każdemu przystoi, a już na pewno nie zwierzęciu, które porównywane jest do mnie.
I najważniejsze: Andrzej nie potrafi układać kostki logika, nawet kostki małego logika, więc sprawa jest zamknięta.
(każda Basia potrafi ułożyć taką kostkę w bardzo krótkim czasie, bez względu na samopoczucie, porę dnia, roku, fazę księżyca et cetera, et cetera).
W ogóle dziś prawie straciłam rozmówcę, tzn. straciłam, ale z oczu. Wystarczyła chwila mojej nieuwagi: bum! i Olka na podłodze. Na początku "?!", a później śmiechu co niemara. Ach, chciałabym pozdrowić 18 niedostatecznych, bodajże 4 dopuszczające i 3 dostateczne (?) z matematyki <24:8
***
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym
Słusznym i zbawiennym jest
Śmiać się głośno
Płakać cicho
Deszcz ustaje
Sady kwitną
I tego trzymać się trzeba
Zaprawdę godnym i sprawiedliwym
Słusznym i zbawiennym jest
Iść i padać
Z - padłych - wstawać
Przeszła wojna
Wstaje trawa
I tego trzymać się trzeba
(...)
/Stachura E. "Prefacja"/
Tylko obserwowani przez użytkownika kenaap
mogą komentować na tym fotoblogu.