Potwór wyłonił się z głębin przestrzeni oceanicznej, gdyż w mniejszym zbiorniku po prostu by się nie zmieścił. Pojawia się tak rzadko, że tworzy niesamowite widowisko goszcząc na powierzchni.
Nie narzekam na nudę. Nowy etap życia jeszcze zbyt intensywnie do mnie nie przemawia, nie odczuwam go.
Melancholijnie obijam się pomiędzy obłokami, narzekam na pogodę, trudną sytuację, brak Ciebie.
Poruszyłabym niebo i ziemię, aby spełniły się nasze przyziemne marzenia, ale nie wszystko ode mnie zależy.
I znów potrzeba czasu, rozsądek mówi czekaj, a serce-spełnij.